Boston / Londyn / Warszawa: Prognozy dla maratończyków niekorzystne

Ponad 30 000 biegaczy, w tym 76 Polaków musi się przygotować na trudne warunki atmosferyczne w Bostonie. Prognozy są mało optymistyczne. Przed startem ma być zimno, a nawet... mroźnie. 

W czasie biegu temperatury wzrosną, ale nadal będzie to jeden z chłodniejszych dni w tym miesiącu. Do tego od czasu do czasu zawodnicy będą moczeni lodowatym deszczem. Ulewa, a według niektórych prognoz także burza, spodziewana jest w połowie dnia. Najbardziej zmokną więc startujący w trzeciej i czwartej fali dzisiejszego biegu.

Mają to być najgorsze warunki od 8 lat, ale maratończycy w Bostonie widzieli już wszystko. W 1905 r. biegli w upałach sięgających 37 stopni Celsjusza. W 1967 r. maraton odbywał się burzy śnieżnej. W 2002 r. biegaczy nie widzieli trasy z powodu gęstej mgły. Dzisiejsza pogoda ma przypominać tę z 1970 r., gdy padał deszcz i deszcz ze śniegiem, a temperatura spadła poniżej zera. Jednocześnie tamta edycja okazała się wyjątkowo szybka. Brytyjczyk Ron Hill ustanowił ówczesny rekord trasy - 2:10:30.

Start nastąpi o godzinie 9:00 czasu lokalnego (15:00 w Polsce). Najpierw na trasę prowadzącą z Hopkinton na Boylston Street wyruszą wózkarze. Pół godziny później wystartują maratonki (15:32 w Polsce). Mężczyźni i pierwsza fala uczestników wyruszą o godz. 10:00 (16:00 w Polsce).

O pogodę martwią się również organizatorzy maratonu w Londynie. Do tego biegu zostało jeszcze kilka dni i wszystko może się jeszcze zmienić, ale prognozy sugerują, że w Londynie problem będzie odwrotny. W tym tygodniu przez Wielką Brytanię przechodzi ciepły front z Afryki. Ma być gorąco i wilgotno aż do przyszłego weekendu. Gdy maratończycy staną na starcie, będzie już nieco przyjemniej. Według prognoz, temperatury przekroczą nieznacznie 20 stopni, wiatr będzie delikatnie chłodził.

Ciepłe powietrze z Afryki krąży również nad Polską. Podczas ORLEN Warsaw Marathon pogoda może być podobna do tej w Londynie.

IB