Rita Jeptoo stanęła przed sądem

 

Rita Jeptoo stanęła przed sądem


Opublikowane w wt., 19/09/2017 - 13:59

Od głośnej dyskwalifikacji Kenijki Rity Jeptoo minęły już trzy lata. W poniedziałek była gwiazda maratonu pojawiła się ponownie przed sądem, tym razem w charakterze świadka.

36-letnia Rita Jeptoo stawała na najwyższym miejscu podium w Paryżu, trzykrotnie wygrywała też w Bostonie i dwa razy w Chicago. W 2014 roku zwyciężyła cykl World Marathon Majors, ale nie otrzymała tego tytułu, tak jak i nagrody w wysokości 500 tys. dolarów. Tuż przed Maratonem Nowojorskim badanie próbki A wykazało, że stosowała EPO (erytropoetynę). Badanie próbki B potwierdziło wynik testu.

Zawodniczka została zdyskwalifikowana na dwa lata przez krajową federację. I choć próbowano skrócić karę, to Trybunał Arbitrażowy w Lozannie wydłużył zawieszenie do 4 lat. Unieważniono też jej wyniki z Bostonu i Chicago z 2014 roku.

Wciąż nie ustalono, kto dostarczał biegaczce zakazanych substancji. Do tej pory głównym podejrzanym jest słynny włoski trener Claudio Berardelli - szkoleniowiec wielu Kenijskich gwiazd takich jak Eunice Sum - mistrzyni świata na 800 m z 2013 roku, czy maratończyk Stanley Biwott. W lipcu trener był aresztowany, ale zwolniono go za kaucją. Wciąż ciążą na nim zarzuty.

W poniedziałek Rita Jeptoo zeznała, że to nie trener Berardelli, ani też nikt z jego sztabu, czyli Daniel Cheribo i doktor Stephen Kiplagat Tanui nie podawali jej zabronionych substancji. Biegaczka mówiła, też że w 2014 roku była leczona przez jednego z lekarzy, który pomagał jej dość do siebie po wypadku którego doznała w sierpniu tamtego roku. Zeznania te wciąż nie wyjaśniają całej sytuacji. Będąc na zawodach w USA Jeptoo nie przedstawiała bowiem dokumentów, o tym że przyjmuje czy przejmowała leki będące na liście zabronionych.

To nie koniec sprawy. Powołanych ma być jeszcze trójka świadków. Dyskwalifikacja Ricie Jeptoo kończy się 29 października 2018 roku.

RZ

źródło

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce