Rzuciła pracę w kancelarii, by pobiec 100 maratonów w 100 dni. Dla wody
Opublikowane w śr., 12/12/2018 - 08:48
Mina Guli to australijska ultramaratonka, która z biegania uczyniła swój oręż w walce o zachowanie zasobów wodnych.
Według danych zebranych przez biegaczkę, aż 663 mln ludzi na świecie nie ma dostępu do czystej, pitnej wody. W 2030 r. zapotrzebowanie na wodę o 40% przekroczy jej dostępność, a skutki kurczących się źródeł wody są odczuwalne w różnych częściach świata już teraz.
Kilka lat temu prawniczka, zajmująca się inwestycjami bankowymi, rzuciła swoją pracę, założyła fundację i bieganiem domaga się podjęcia konkretnych działań przeciwdziałających temu zjawisku. W 2016 r. przebiegła 40 maratonów na 7 pustyniach, pokazując najbardziej pozbawione wody miejsca świata. Rok później przebiegła 40 maratonów na 6 kontynentach po trasach w pobliżu największych rzek.
W tym roku realizuje nowy projekt. Ogłosiła go tradycyjnie podczas Światowego Dnia Wody w marcu, ale wystartowała z nim dopiero 4 listopada na trasie maratonu w Nowym Jorku. W tej chwili ma już za sobą 37 maratonów z zaplanowanych 100 biegów.
Podczas kampanii Running Dry zamierza odwiedzić Wielką Brytanię , Francję, Włochy, Uzbekistan, Indie, Hongkong, Chiny, Dubaj, Jordanię, Izrael, Palestynę, Etiopię, Kenię, RPA, Australię, Chile, Boliwię, Peru i Meksyk. W każdym z tych miejsc odbędą się prelekcje i spotkania, podczas których Mina Guli będzie przekonywać do podjęcia działań.
Kampania Running Dry obejmuje 100 maratonów w 100 dni. Ostatni setny maraton odbędzie się 11 lutego w Nowym Jorku.
IB
