Sir Mo Farah? Tak chcą kibice!

 

Sir Mo Farah? Tak chcą kibice!


Opublikowane w czw., 25/08/2016 - 14:25

#SirMoFarah to hasztag, którym kibice i fani Mo Faraha domagają się dla niego tytułu szlacheckiego. Ich zdaniem Farah jest obecnie najlepszym brytyjskim biegaczem, a tytuł byłby idealnym dopełnieniem jego podwójnego zwycięstwa w Rio.

Mo Farah wygrał zarówno w biegu na 5000 jak i 10 000m metrów. Co więcej, zrobił to na drugich igrzyskach z rzędu. Jest więc poczwórnym mistrzem olimpijskim. Przed nim taki sam sukces osiągnął Lasse Virén, który wygrywał w 1972r. w Monachium i 4 lata później w Montrealu. Fin był także maratończykiem olimpijskim. W Montrealu zajął w tej konkurencji piąte miejsce. Mo Farah również ukończył maraton, przekraczając w 2014 metę London Marathon z czasem 2:08:21.

Fiński zawodnik pozostaje również rekordzistą olimpijskiego stadionu w Monachium. Na razie nikt nie pobiegł na tym obiekcie szybciej od niego. Po swoich sukcesach Lasse Viren znalazł się na znaczkach pocztowych, został sportowcem roku i trafił do panteonu sportowych sław.

Lista wyróżnień i nagród Mo Faraha jest znacznie dłuższa. On sam nie miałby nic przeciwko dodaniu do niej tytułu szlacheckiego.

„Tytuł szlachecki, to byłoby coś wspaniałego” – pisał Farah zaznaczając, że tytuł miałby szczególne znaczenie ze względu na jego historię i drogę jaką przeszedł jako somalijski imigrant.

W gronie wyróżnionych tytułem szlacheckim Farah znalazłby się wśród takich sportowców, jak trzykrotny mistrz olimpijski Peter Snell czy Roger Bannister – pierwszy biegacz z wynikiem poniżej 4 minut na dystansie 1 mili.

IB


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce