Szef IAAF poza strukturami MKOL?

 

Szef IAAF poza strukturami MKOL?


Opublikowane w wt., 23/01/2018 - 10:13

W przyszłym miesiącu w Pjongczangu Międzynarodowy Komitet Olimpijski wybierze swoich nowych przedstawicieli. Spekuluje się, że po raz pierwszy wśród członków MKOL zabraknie szefa Miedzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych IAAF oraz Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej FIFA.

Choć członkostwo w MKOL sterników lekkiej atletyki i piłki nożnej od lat postrzegane było jako coś naturalnego, automatycznego, tym razem kandydatury lorda Sebastiana Coe oraz Gianni'ego Infantino nie zostaną przedstawione na forum MKOL - donosi Reuters, powołując się na źródło bliskie olimpijskiej centrali i samego procesu wyboru jej członków. 

Chodzi głownie o korupcję i doping, które zżerają dwie największe federacje sportowe na świecie. Coe zastąpił na stanowisku szefa IAAF w 2015 r. Senegalczyka Lamine Diacka, oskarżanego o przyjmowanie gigantycznych łapówek i sprzeniewierzenie pieniędzy federacji. Syn Lamine Dicka, Papa Massata Diack, uczestnik korupcyjnego skandalu już został dożywotnio wykluczony ze sportu.

Sam Sebastian Coe miał "podpaść" MKOL decyzją wykluczającą wszystkich rosyjskich lekkoatletów z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, w sytuacji w której MKOL nakazał poszczególnym federacjom rozpatrywanie każdej sprawy w kategoriach indywidualnych. W efekcie w Rio wystartowała tylko jedna lekkoatletka z Rosji, od lat mieszkająca, trenująca i objęta kontrolą antydopingową w USA, oraz np. kilkunastu rosyjskich triathlonistów. 

Członkami MKOL byli poprzednicy lorda Coe - Lamine Diack i Primo Nebiolo. 

źródło: Reuters 

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce