Ustroń - góry radości i niepodległości [ZDJĘCIA]

 

Ustroń - góry radości i niepodległości [ZDJĘCIA]


Opublikowane w śr., 14/11/2018 - 12:57

Weekend 10-11 listopada 2018 roku zapisze się w pamięci Polaków jako ten wyjątkowy - 100. rocznica odzyskania niepodległości przez Ojczyznę.

W tym roku Ustroń po raz kolejny dołączył do organizatorów biegów niepodległościowych. Bieg Legionów, który w tym roku odbył się już po raz 29., na wyjątkowe święto został wzbogacony o dwa dodatkowe biegi - na 5 i 100 km.

W sobotni poranek 10 listopada już o godzinie siódmej rozpoczęły się przygotowania do pierwszego z biegów - sztafety na stulecie. Kilka minut po godzinie ósmej nastąpiło finałowe odliczanie. Po chwili wybrzmiał wystrzał startera.

Na starcie stanęło 6 pięcioosobowych drużyn. Limit czasu na osiągnięcie celu - 40 okrążeń – organizatorzy ustalili na 12 godzin. Liczba zmian i jak i dystans pokonany przez każdego członka zespołu należały do decyzji drużyny.

Już po pierwszym okrążeniu stawka biegaczy rozciągła się. Podczas gdy biegacze pokonywali kolejne okrążenia, po tych samych ścieżkach przechadzali się kuracjusze, turyści i mieszkańcy Ustronia, którzy korzystając z pięknej jesiennej pogody wybrali się na spacer.

Czas mijał, a okrążeń przybywało. Równolegle do biura zawodów przybywali uczestnicy samego Biegu Legionów na dystansie 10 km oraz, premierowo, 5 km. W głównym biegu, którzy ruszył o godz. 15:00, wystartowało około 300 zawodników. Pokonywali tą samą trasę którą zmierzały sztafety. Mieli oni tylko cztery okrążenia do przebiegnięcia.

Zgromadzeni wzdłuż trasy kibice mocno zagrzewali biegaczy. Nie brakowało zaciętych pojedynków i wyścigów w wyścigu.

Na 10 km triumfowali Kamil Czapla (33:03) i Barbara Wojtyła (41:12). Na 5 km – Wojciech Lichota (17:24) i Daria Madzia (22:56). NIepodległościową sztafetę zwyciężył team OPONY-SERAFINOWSKI, w składzie Tomasz Brózda, Krzysztof Cichy, Michalina Kuźma, Tomasz Lipiński i Łukasz Ubda (7:17:58). Pełne wyniki: TUTAJ.

Dla miasta Ustroń, który był gospodarzem i organizatorem sobotniego biegania, ogromne podziękowania za wspaniałą organizacje. W ustroniu dobrze się biega – po prostu. W następnych tygodniach odbędą się tu kolejne wspaniałe biegi - Piekło Czantoria, tydzień później Eliminator. Ja, jako biegacz ale i miłośnik kolarstwa, zapraszam na przyszłoroczny Puchar Równicy – to impreza kolarska w cyklu Road Maraton. Bo USTROŃ TO GÓRY RADOŚCI.

Mirosław Bortel, Ambasador Festiwalu Biegów


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce