Stumilowy Iron Run? Zdecydujcie sami!
Opublikowane w pon., 27/06/2016 - 15:37
Festiwalowa etapówka może być jeszcze dłuższa, jeszcze trudniejsza i jeszcze bardziej atrakcyjna. Ale tylko za zgodą uczestników. Zapraszamy do dyskusji!
Iron Run w obecnym kształcie to 9 biegów na dystansach od 1 do 64 km, rozgrywanych przez 3 dni. Po drodze są m.in. mila, "trójka", nocna "piątka" i "siódemka", "piętnastka" czy 2,6-kilometrowa wspinaczka na Jaworzynę Krynicką. Najtrudniejsze konkurencje to Koral Maraton i górski ultramaraton 64 km. Łączna długość tras to blisko 140 km.
Ponadto w każdym biegu Iron Run obowiązują limity czasowe. W najdłuższym i najtrudniejszym z biegów, poprowadzonym trasami Beskidu Sadeckiego zawodnicy i zawodniczki mają do dyspozycji tylko 10 godzin. Tylko, a tak naprawdę aż 10 godzin - w ubiegłym roku aż 51 osób złamało tę barierę. Pozostali zmieścili się w ówczesnym limicie 12 godzin.
Znakomita postawa zawodników to powód do dumy dla biegowego środowiska w Polsce. Ale i przyczynek do dyskusji nad formułą Iron Run - od początku pomyślanej jako ta konkurencja, która gromadzi największych twardzieli (tak pod względem fizycznym jak i mentalnym), ta która wyciska ostatnie soki z zawodników. Jeszcze tak się nie dzieje - jak zauważył Zygmunt Berdychowski, pomysłodawca Iron Run i zawodnik, który bez większych przygód i w dobrym zdrowiu ukończył ubiegłoroczną edycję konkurencji.
Stąd właśnie propozycja zmian. Spośród licznych pomysłów, które rozważamy przy organizacyjnym biurku proponujemy wcześniejszy start ultramaratonu (o godz. 3:00, wraz z uczestnikami Biegu 7 Dolin 100 km) oraz wydłużenie tego biegu do ok. 80 km, z metą w Muszynie-Złockie - tak, by całość konkurencji zamknęła się w prestiżowym dystansie 100 mil.
Zapisałeś się na start? Odnieś się do propozycji. Poprzyj, zaneguj lub zgłoś swoje rozwiązanie. Piszcie komentarze, udzielajcie się na festiwalowym facebooku w dedykowanym poście. Pod uwagę weźmiemy wyłącznie głosy osób bezpośrednio zainteresowanych rywalizacją.
Zmiany wdrożymy jeszcze w tym roku - przy takiej woli zarejestrowanych biegaczy, lub w przyszłym - na wstępie rejestracji. Decyzję podejmiemy w najbliższych tygodniach. Nasze przesłanie do uczestników Iron Run jest proste - ma być jeszcze trudniej (a na pewno nie z marszu) i jeszcze bardziej elitarnie.
Zespół Fundacji "Festiwal Biegów"
