Szczawnica: Przez góry trasą szuwarowo-bagienną

Start i metę kolejnego biegu z cyklu Perły Małopolski wyznaczono na moście potoku Grajcarek w Pieninach. Następnie biegliśmy w stromą stronę cenionego przez turystów schroniska pod Bereśnikiem.

Krótko po osiągnięciu grzbietu znanego z Biegu 7 Dolin - pasma Radziejowej, następował szaleńczy długi zbieg, w dużym stopniu asfaltem i drogą bitą, do uzdrowiska. Przed mostem gdzie się wszystko kończyło i zaczynało uczestnicy biegu dłuższego (20,9 km) wyruszali do prawdziwych zmagań z dystansem, różnicą wysokość,i błotem i wodą.

Chwilami przydatna była umiejętność chwytania się drzew wszystkimi możliwymi kończynami. I to nie tylko na podbiegu pod Łążnymi Skałkami, ale też przy biegu w dół.

W pewnym odcinku trasa prowadziła wzdłuż okresowego strumienia. Tam, na nierównym kamienistym podłożu zapewne niektórzy mogli wykorzystać swe umiejętności pływackie (ale jednak liczyła się głównie praca nóg).

Najszybciej do mety na trasie 20.9 km dobiegł Piotr Gut. Wśród kobiet triumfowała Agata Goraj.

Maciej Kramarczyk, Ambasador Festiwalu Biegów