Katarzyna Biłous na FSZP: Biegacz musi więcej

 

Katarzyna Biłous na FSZP: Biegacz musi więcej


Opublikowane w ndz., 11/09/2016 - 16:14

Trzeci dzień 7 PKO Festiwalu Biegowego to kolejne zmagania biegaczy na trasie ale także kolejne koncerty i prelekcje.  Punktualnie o godzinie 10:00 rozpoczął się wykład cenionej dietetyczki Katarzyny Biłous. 

Pani Katarzyna to dyplomowany specjalista dietetyk, ekspert adidas Running i Runners World, członek Polskiego Towarzystwa Dietetyki, twórca marki DietoVita.pl. W styczniu 2016 roku wydała książkę pt. "Dieta i trening" i właśnie temu zagadnieniu poświęciła swój wykład. 

- W obecnych czasach "zdrowe odżywianie" jest trendy i wiele osób żyje zgodnie z zasadami zdrowego odżywiania, albo tak im się wydaje. Często przychodzą do mnie pacjenci, którzy twierdzą, że ich dieta jest zdrowa, dodatkowo są aktywni ale np. nie potrafią schudnąć, bądź poprawić swoich wyników biegowych - mówiła ekspertka  dietetyczka.

Dlaczego tak się dzieje? - Dieta nie jest zbilansowanazbyt mało węglowodanów w diecie, zbyt dużo białka w diecie, brak posiłku po treningu, zbyt mało kalorii w diecie, zbyt dużo pestek, nasion i orzechów, wyeliminowanie słodyczy - wymieniała Katarzyna Biłous.

- Nasz organizm jest mądry, wie czego potrzebuje. To tak jakbyśmy do diesla wlali benzyny - tłumaczyła dalej. - Organizm nie będzie funkcjonował dobrze bez pożywienia, które jest jego prawidłowym paliwem, a nie autorską mieszanką produktów, które powszechnie uznawane są za zdrowe.
 
- Każdy powinien podejść do tematu w sposób indywidualny. Nie należy bać się kalorii, nie one są istotne, bo może się okazać, że szybciej będzie tracić na wadze sportowiec amator, który zjada 3000 kalorii na dobę niż ten, który zjada ich połowę mniej - zachęcała.

Podczas spotkania ekspertka odniosła się m.in. do diety sportowców, którzy planują lub biegają maratony i ultramaratony.  - Często zdarza się, że biegacz po prostu nie ma siły na bieg, spotyka się z klasyczną ścianą albo z problemami żołądkowymi podczas treningu, lub co gorsza podczas zawodów. 

Co może być tego przyczyną? Zbyt mała ilość węglowodanów w diecie, zła jakość nawodnienia - biegacz nie powinien obawiać się izotoników, woda nie jest dobrym rozwiązaniem przy biegach długodystansowych, brak jedzenia podczas biegów długodystansowych, brak treningów z pomocą jedzenia przez co organizm "nie rozumie" jak może wykorzystać żel podczas zawodów (przeprowadzaj trening tak by przyzwyczaić organizm do jedzenia, wyrób sobie nawyk sięgania po nie, niech organizm przyzwyczai się, że ma pobierać energię z jedzenia tu i teraz, np. na każdy kilometr treningu biegowego zjedz jedną rodzynkę), zbyt duża ilość błonnika w diecie, zwłaszcza w posiłku przed treningiem 

Wniosek?

Biegacz nie tylko może więcej ale także musi więcej. Jeśli chce poprawiać swoje wyniki sportowe, zachowując przy tym dobry stan zdrowia.

KK


Polecamy również:


Cofnij
Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce