Brała to samo, co Ben Johnson. Zdyskwalifikowana
Opublikowane w pon., 07/12/2015 - 12:20
Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych IAAF postanowiło odebrać Rosjance Tatjanie Andrianowej brązowy medal mistrzostw świata w Helsinkach z 2005 r. Zawodniczka została zdyskwalifikowana na dwa lata za stosowanie stanozololu - sterydu anabolicznego powodującego przyrost masy mięśniowej i wzrost syntezy białek. Ten sam środek znaleziono w organizmie Kanadyjczyka Bena Johnsona na Igrzyskach Olimpijskich w Seulu w 1988 roku.
Wszystko na to wskazuje, że dyskwalifikacja Andrianowej ma związek z działającym od 2005 r. wieloletnim program przetrzymywania próbek moczu sportowców badanych na najważniejszych imprezach międzynarodowych. IAAF zdecydował, że będą one ponownie sprawdzane, kiedy pojawią się nowe możliwości technologiczne wykrywania dopingu. Ten program okazało się skuteczny w 2013r., gdy udało się ujawnić sześć przypadków zażywania dopingu właśnie wśród uczestników mistrzostw w Helsinkach.
Dwa lata później IAAF ponowił badania. Tym razem sprawdzane były próbki zarówno z mistrzostw z 2005 r. jak i z czempionatu w Osace z 2007 r. Cztery miesiące temu Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych ogłosiło, że ma wątpliwości, co do uczciwości 28 zawodników. Prawdopodobnie jednym z nich była Andrianowa.
Przyłapanie na dopingu Rosjanki oznacza, że wszystkie jej wyniki od 9 sierpnia 2005 do 8 sierpnia 2007 roku zostały uznane za nieważne. Jej brązowy medal, który wywalczyła w Helsinkach w biegu na 800m trafi do Marii Mutoli, która finiszowała wówczas na czwartej pozycji.
Teoretycznie Andrianowa będzie mogła wrócić do sportu 21 września 2017 roku. Jest to jednak mało prawdopodobne. Rosjanka nie startuje od czterech sezonów, a po dyskwalifikacji będzie mieć już 38 lat. To raczej wyklucza rywalizację na najwyższym poziomie.
MGEL
źródło: IAAF
