Cross Straceńców z rondem na crossowej trasie i biegowymi szachami

 

Cross Straceńców z rondem na crossowej trasie i biegowymi szachami


Opublikowane w czw., 26/04/2018 - 09:28

Cross Straceńców - jedyny taki bieg w Polsce, jak mówi napis witający uczestników. Organizator - firma Sport Górski Jerzy Górski - jak skusił biegaczy nietypową, terenową propozycją.

Do wyboru były trzy dystanse w biegu głównym – 7 km, 14 km, 21 km, wytyczone na torze motocrossowym w Głogowie na Górkowie. Robiły niesamowite wrażenie.

Pokonanie 7-kilometrowej pętli podzielono na trzy etapy, oznaczone kolorami – żółty, najdłuższy fragment liczący 4100 m, biały o długości 2100 m, stosunkowo najłatwiejszy jeżeli chodzi o przewyższenia, niemniej wciąż bardzo wymagający, z dużą ilością stromych podbiegów i zbiegów, a także czerwony o długości 800 m, ze stromymi podbiegami i zbiegami. Dodatkowo funkcjonowały dwa rowy z wodą. Praktyczne cały czerwony odcinek był usłany błotem.

Każdy z odcinków prowadził do małego ronda, na którym można było decydować o kolejności pokonywania kolejnych odcinków. Cała trasa bardzo czytelna, niezwykle ciekawie zaprojektowana, bardzo widowiskowa dla kibiców, przy tym profesjonalnie obstawiona i zabezpieczona przez organizatorów.

Cały czas w strefie startowej oraz praktycznie na całej trasie było słychać komunikaty z miasteczka startowego oraz z samej trasy. Biuro zawodów pracowało bardzo sprawnie, w miasteczku startowym były wystawione bardzo czytelne tablice z informacjami dotyczącymi całego wydarzenia.

Pomysłodawcą tego wydarzenia jest sam Jerzy Górski, który dzieli się swoją historią i doświadczeniami - uwiecznioną w Książce Łukasza Grass (pojawił się na miejscu) oraz filmie Łukasza Palkowskiego o tym samym tytule „Najlepszy” - z innymi.

Jerzy Górski: „Potrzebujemy w życiu dowartościowania”

„Najlepszy. Gdy słabość staje się siłą”

Ponownie pobiegli podopieczni Monaru. Jak mówi Jerzy Górski, nigdy się nie wstydzi, że kiedyś był narkomanem, korzystał z pomocy tej placówki. Wyszedł z nałogu i teraz sam pomaga osobom uzależnionym.

Startowały również dzieci, podczas biegu mogli się również zmierzyć z mniejszym dystansem. Ta część imprezy spotkała się z dużym zainteresowaniem.

Profesjonalna rozgrzewka przed każdym startem, szybkie i sprawne przechodzenie ze strefy rozgrzewki na startową. Ciekawostka było zorganizowanie dla kibiców... biegowych szachów. Bo Cross Straceńców to impreza dla całych rodzin.

Wysoko oceniam organizację tego wydarzenia, czuć wielką pasję Jerzego Górskiego oraz całego zespołu, służb mundurowych, wolontariuszy. Jeżeli ktoś chce się zmierzyć ze swoimi słabościami, zmierzyć się z naturą, pokonać strach, niekoniecznie w górach, polecam Cross Straceńców w Głogowie. Już po raz piaty brałem udział w tym wydarzeniu, bo lubię tu wracać, spotykać pasjonatów nadających na tych samych, pozytywnie zakręconych falach.

Marek Drapikowski, Ambasador Festiwalu Biegów


Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce