Kobiety też chcą ekstremalnej rozrywki!

 

Kobiety też chcą ekstremalnej rozrywki!


Opublikowane w pon., 18/05/2015 - 13:39

Na starcie Runmageddonu Classic – ekstremalnego biegu przez przeszkody, który odbył się 9 maja na warszawskim Torze Służewiec stanęło blisko 300 kobiet. W różnym wieku, z różnych powodów, z wielu zakątków Polski zjechały do Warszawy, aby ukończyć jeden z najcięższych biegów w kraju. Jedną z zawodniczek zmagających się z trasą biegu była modelka Ilona Felicjańska.

Tym razem organizatorzy Runmageddonu przygotowali zawody w wersji Classic, czyli 12 kilometrową trasę a na niej ponad 50 wymyślnych przeszkód sztucznych i naturalnych. Nie zabrakło ścian, zasieków, bagien, okopów oraz lin.

Wyzwanie podjęło blisko 300 kobiet, które przemierzyły wiele kilometrów z Białegostoku, Torunia, Tarnowa, Sopotu, Nowego Sącza, aby stanąć na starcie Runmageddonu. Z tego grona ponad połowa zawodniczek to absolutne debiutantki, dla których był to pierwszy kontakt z biegiem przeszkodowym. Biegu nie zdołało ukończyć zaledwie kilka z nich.

Jedną z debiutujących na Runmageddonie kobiet była Wiola Pec, której łzy i emocje na mecie poruszyły wiele obserwujących osób.

- Każda z przeszkód podczas biegu, jest jak problem w Twoim życiu, trzeba umieć sobie z nią poradzić i po prostu pokonać to, sposobem, siłą, psychiką. Dałam radę! Jak większość kobiet jestem jednak delikatna i krucha – stąd moje łzy na mecie. Wzruszyłam się, to fakt, ze zmęczenia, szczęścia i bólu jednocześnie - skomentowała zawodniczka.

Pytane o motywację do startu w biegach ekstremalnych najczęściej wskazują potrzebę zmiany trybu życia, dążenie do samorealizacji oraz chęć robienia rzeczy odbiegających od rutyny, przełamujących nudę.

Magdalena Czechoska uczestniczyła już w kilku edycjach Runmageddonu, w tym w tej najbardziej ekstremalnej - listopadowym Runmageddonie Hardcore, gdzie pokonała dystans 21 km. Aby dotrzeć do mety, musiała m.in. wpław pokonać staw, podczas gdy temperatura powietrza wynosiła –7 stopni °C. Pytana o to, dlaczego to robi, odpowiada:

- Dlatego, bo kocham wyzwania. Kocham nieznane przestrzenie do oswajania, pasjonuje mnie przygoda, kręci adrenalina, fascynuje filozofia jaka tworzy się w głowie poddanej niecodziennym sytuacjom. Lubię balansowanie na pograniczu, zabłocić się, wisieć na linie, wspinać się, pokonywać bariery lęku, przesuwać granice, dostarczać sobie nowych wrażeń.”

Paulina Maślanka: „Runmageddon? Lubię wyzwania"

Wysokie zainteresowanie kobiet startami w biegach pod szyldem Runmageddonu potwierdza Jaro Bieniecki, dyrektor i pomysłodawca imprezy:

- Kobiety coraz częściej łamią stereotypy związane z czynnościami tradycyjnie przypisanymi mężczyznom. Podobnie jak mężczyźni, chcą spędzać wolny czas w sposób aktywny, który pomoże im się rozwijać lub po prostu dobrze bawić. Coraz więcej zawodniczek wypełnia listy startowe biegów przeszkodowych na różnych dystansach. W każdej kolejnej edycji Runmageddonu notujemy bardzo wysoki odsetek kobiet, najwyższy w Polsce i jeden z najwyższych w Europie. To pokazuje, że nie straszne są im przeszkody, ekstremalne przeżycia i wizja totalnego ubłocenia

Najstarsza zawodniczka biorąca udział w zawodach miała 43 lata i na Runmageddon przyjechała z Łodzi. Wspólnie z biorącą udział w zawodach modelką Iloną Felicjańską, udowadniały, że taki bieg nie jest jedynie domeną wysportowanych nastolatek, a do mety może dotrzeć każdy, kto tylko znajdzie odwagę by podjąć decyzję o starcie.

Czołganie się w błocie, skakanie, pokonywanie bagien i stawów, wspinanie po linie to czynności - wydawać by się mogło - przeznaczone głównie dla mężczyzn. Kobiety jednak coraz częściej łamią stereotypy związane ze sportami tradycyjnie przypisanymi mężczyznom.

Magdalena Szulc: „Nie rozumiem podziałów na sporty damskie czy sporty męskie"

Runmageddon Classic w Warszawie to trzecia tegoroczna impreza w cyklu. Sezon ekstremalnego biegania w Polsce rozpoczął się wraz z Zimowym Runmageddonem Rekrut, który odbył się 14 lutego na Torze Służewiec w Warszawie. Druga impreza, również w formule Rekrut, odbyła się 11 kwietnia na terenie Hipodromu Sopot. Kolejna impreza Runmageddonu, tym razem w formule Rekrut i Hardcore, odbędzie się w Myślenicach w ostatni weekend maja.

Imprezy Runmageddonu w 2015 roku rozgrywane są pod nazwą Liga Runmageddonu. Cykl składa się z jedenastu edycji zróżnicowanych poziomem trudności i typem trasy. Ostatnim biegiem, podsumowującym cały rok zmagań, będzie Finał Runmageddonu. Będą w nim mogli wystąpić wyłącznie zawodnicy, którzy we wcześniejszych edycjach zdobyli co najmniej 5 punktów. Na koniec roku najtwardszego zawodnika i zawodniczkę wyłoni Finał Runmageddonu. Organizatorzy szacują, że we wszystkich edycjach zawodów w 2015 roku weźmie udział ponad 15 tysięcy osób.

Festiwal Biegów jest patronem medialnym Runmageddonu.

mat. pras. / red.

fot. BikeLife, Ola Bulanowska, Ewa Janczewska

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce