Niemal wzorcowy 4. Samsung Półmaraton w Szamotułach [ZDJĘCIA]

 

Niemal wzorcowy 4. Samsung Półmaraton w Szamotułach [ZDJĘCIA]


Opublikowane w pon., 20/10/2014 - 15:36

4. Samsung Półmaraton oddbywał się przy pięknej pogodzie, która przyciągnęła wielu biegaczy, ale i kibiców. Mnie również, i to w podwójnej roli.

Relacja Grzegorza Urbańczyka z Szamotuł.

Już od wjazdu do miasta dało się zauważyć, że mamy do czynienia z dobrze przygotowanymi zawodami. Z daleka widoczni byli wolontariusze, którzy z dużymi tablicami informacyjnymi kierowali jak dojechać do biura zawodów.

Organizator w stosunku do poprzednich lat zmienił miejsce lokalizacji biura zawodów oraz szatni – nowe miejsce jest niestety nieco oddalone od serca zawodów, tzn. startu i co najważniejsze mety i widziałbym jedną z niedogodności. Z drugiej strony - można było się dobrze rozgrzać w drodze na start!

W Szamotułach stanęło na starcie ponad 1240 biegaczy. O godzinie 11:00 padł wystrzał z pistoletu, który trzymała w dłoni pani Irena Szewińska – gość specjalny półmaratonu.

Po starcie głownego biegu na swoją trasę ruszyli zawodnicy nordic walking, a chwilę po nich uczestnicy Biegu Rodzinnego, którzy mieli do pokonania ok. 800 m. Tak obszerny program sportowy nie pozwolił się nudzić kibicom, tym bardziej, że dzięki ustawionemu telebimowi w strefie mety i wyświetlanych na nim międzyczasów, kibice mogli obserwować co dzieje się na trasie półmaratonu.

Od początku ton rywalizacji nadał Damian Kabat, który – jak się późnej okazało – wygrał po raz drugi z rzędu szamotulską imprezę. Tym razem potrzebował 1 godziny 9 minut i 55 sekund. Na drugim miejscu przybiegając tuż za zwycięzcą uplasował się Bogusław Andrzejuk z czasem 01:09:58. Trzecie miejsce wśród mężczyzn wywalczył Marcin Zagórny kończąc bieg w czasie 01:12:02.

Wśród kobiet rywalizację wygrała Agnieszka Janasiak, która czasem 1 godzina 20 minut i 15 sekund wyprzedziła Kamilę Pobłocką (1:20:45), oraz Patrycję Włodarczyk (1:24:09).

Pełne wyniki znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.

Za tymi znakomitościami na metę wpadali amatorzy. W rozmowach z nami podkreślali wysoki poziom imprezy.

– Wystartowałem w Szamotułach już kolejny raz. Lubię tu przyjeżdżać bo wiem, że bieg będzie dobrze zorganizowany. Z pewnością przyjadę tu za rok – z uśmiechem na twarzy opowiada Tomasz.

– Przyjeżdżam do Szamotuł z Poznania już od pierwszej edycji półmaratonu. Pracuję w tym mieście i obserwuję jego rozwój. Cieszę się, że taka impreza powstała właśnie tu – podkreślała Monika.

Dekoracje zawodników odbyły się na scenie głównej przy Muzeum Zamek Górków w Szamotułach. Tam tez zlokalizowane pyły punkty gastronomiczne, z których mogli skorzystać zmęczeni po rywalizacji zawodnicy.

Wnioski? Impreza, mimo dopiero czwartej edycji, stoi na wysokim poziomie organizacyjnym. Zdecydowanie warto przyjechać do Szamotuł, także z wielu innych względów. Każdy, kto ukończy zmagania sportowe, ma szanse wygrać w losowaniu nagród np. pralkę ufundowaną przez sponsora tytularnego biegu. Jest więc się o co ścigać...

4. Samsung Półmaraton był 11 z 12 biegów tworzących w tym roku Grand Prix Wielkopolski w Półmaratonie. Pochwalcie się swoimi wynikami!

Grzegorz Urbańczyk

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce