Park Śląski: „Biegnij tak, jakbyś ukradł czapkę św. Mikołajowi” [ZDJĘCIA, WIDEO]

 

Park Śląski: „Biegnij tak, jakbyś ukradł czapkę św. Mikołajowi” [ZDJĘCIA, WIDEO]


Opublikowane w ndz., 06/12/2015 - 21:29

W samo południe do biegu w Parku Śląskim ruszyło tysiąc mikołajów i pań mikołajowych. Ale park zapełnił się czerwonymi czapeczkami już wcześniej, bo przez kilka godzin działała strefa aktywności dla dzieci i odbywały się biegi najmłodszych. Rodzice kibicowali, odbierając przy okazji swoje własne pakiety startowe. Bo 2. Bieg Mikołajkowy w Parku Śląskim był imprezą wyjątkowo rodzinną.

Organizatorzy znaleźli sposób nie tylko na zajęcie czasu maluchom, ale też na rozbawienie starszych uczestników imprezy. Bo jak inaczej nazwać fakt, że najpierw w regulaminie kazali wszystkim założyć czerwone czapki z pomponami a później umieścili przy trasie biegu wolontariuszy z transparentami „Biegnij tak, jakbyś ukradł czapkę św. Mikołajowi“?

Zachęcali też, by biec jak ktoś, komu „w laptopie zostało 10% baterii“. Zgrzanych i zmęczonych zawodników poinformowali też bez ogródek: „Mogliście wybrać szachy“. MK Team, brawa za pomysłowe wykorzystanie „bezczynnych“ wolontariuszy pilnujących trasy! Skoro już i tak muszą tam stać, to równie dobrze mogą wywoływać uśmiechy na twarzach uczestników biegu.

Biegacze i miłośnicy nordic walking mierzyli się dzisiaj z trasą o długości 5 km. Była płaska i tak poprowadzona, że na żadnym jej etapie nie brakowało dopingu - czy to kibiców, czy innych zawodników. - Atmosfera była super! - ocenia Angelika Filipiak, która tym razem wcieliła się w rolę kibica, dopingując swoją córeczkę. - Organizacja na 5-tkę, dużo atrakcji dla dzieci w czasie biegu głównego. Tylko pogoda wietrzna, ale to nie popsuło nam humoru, bo zabawa nawet nie pozwoliła nam poczuć chłodu.

- Jeśli Mikołajki, to tylko w Parku Śląskim. - podsumował Marek Kojda, który na zawody przyjechał z Miechowicką Grupą Biegową. - Było kilka biegów do wyboru, lecz jak zawsze skusił ten organizowany przez MK Team. Już w drodze do biura zawodów mnóstwo uśmiechów, humoru i pogody ducha! Zarówno atmosfera jak i pogoda tego dnia dopisała. Co prawda śniegu nie było, ale nie przeszkodziło to w dobrej zabawie. Trasa łatwa, fajnie było mijać uśmiechnięte mikołajki. Na mecie wyjątkowy medal do kolekcji, miseczka dobrej zupy i do domu. Czekam na kolejne zawody w Parku Śląskim!

My też czekamy. Z pewnością nas na nich nie zabraknie.

Wideorelacja:

Wyniki biegu znajdziecie w naszym KALENDARZU IMPREZ.

KM


Polecamy również:


Cofnij
Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce