Polski mistrz nordic walking zmierzy się z Ironmanem

 

Polski mistrz nordic walking zmierzy się z Ironmanem


Opublikowane w czw., 02/04/2015 - 23:57

Sądecki triathlonista Tomasz Brzeski chce wystartować na Mistrzostwach Świata Ironman. W przygotowaniach pomagać mu będzie Rafał Sonik, polski kierowca rajdowy, zwycięzca tegorocznego Rajdu Dakar w kategorii quadów.

Dzielny sądeczanin nie zwalnia tempa. Po zdobyciu najwyższych laurów w mistrzostwach świata i Polski w nordic walking tym razem postanowił powalczyć w triathlonie. - W październiku wybieram się na Hawaje, by zmierzyć z najlepszymi w zawodach Ironman  – mówi portalowi www.sadeczanin.info

Ten 43-letni pracownik Szkoły Policealnej Pracowników Służb Medycznych i Społecznych w Nowym Sączu absolutnie nie wygląda na swój wiek. Dzięki morderczemu treningowi w niezwykły sposób zahartował swój organizm. Czy ma szansę powalczyć o czołowe lokaty na Mistrzostwach Świata?

- W promocji triathlonu pomogli znani aktorzy: Bartłomiej Topa, Tomasz Karolak i Piotr Adamczyk. Jednak oni startują w połówkach, a ja biorę udział w pełnych Ironmanach – mówi Brzeski. Podczas zawodów pływam 3800 metrów, pokonuję na rowerze dystans 180 km, a na koniec biegnę klasyczny maraton – dodaje.

Choć start na Hawajach planowany jest w październiku, to już teraz sądeczanin musi być bardzo dobrze wytrenowany. Aby wystartować na Hawajach konieczna jest bowiem kwalifikacja. Można ją uzyskac na jednym z Pucharów Świata. – Muszę być w pierwszej piątce wśród 2,3 tys. ludzi – mówi Brzeski.

Na szczęście przygotowując się do startu triathlonista może liczyć na pomoc innych. Wsparcia udzielił mu m.in. Rafał Sonik polski kierowca rajdowy, zwycięzca tegorocznego Rajdu Dakar w kategorii quadów.

- Rafał Sonik i jego firma Gemini Holding pomagają mi w zakupie sprzętu. Jestem za to bardzo wdzięczny – mówi Brzeski, który oprócz startów triathlonowych ma w planach rywalizację w innych dyscyplinach sportu.

18 kwietnia w Zakopanem odbędzie się Finał Pucharu Polski w Skitour. Sądeczanin wierzy, że ma realne szanse na zwycięstwo.

- Na razie do spółki z moim kolegą przewodzimy w klasyfikacji, mając na koncie po tyle samo punktów. Mam nadzieję, że uda mi się jednak wygrać, a potem będę mógł się już tylko skupić na Ironmanie - zapowiada.

Źródło: www.sadeczanin.info

Polecamy również:


Cofnij
Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce