„Świąteczny” i pyszny memoriał uliczny im. Michała Fludla we Wleniu

 

„Świąteczny” i pyszny memoriał uliczny im. Michała Fludla we Wleniu


Opublikowane w pon., 18/05/2015 - 11:01

Wleńska „dycha” to jeden z najstarszych biegów w okolicy, na pewno pierwsza w dawnym województwie jeleniogórskim z atestem PZLA.

Relacja Anny Świerk, Ambasadorki Festiwalu Biegów

Wleń pod kilkoma względami jest biegiem wyjątkowym. Nigdy nie stracił swojego kameralnego charakteru, pomimo zdecydowanego wzrostu zawodników. Od zawsze w biegu głównym startują zawodnicy na wózkach oraz osoby niepełnosprawne z pobliskiego Domu Pomocy Społecznej.

Bieg integracyjny jest biegiem dla wszystkich tych dużych i małych, obawiających się startu na dłuższym dystansie. Impreza jest prawdziwym świętem biegowym dla dzieci i młodzieży - w tym roku w biegach dla dzieci uczestniczyło ponad 60 biegaczy.

10 km we Wleniu ma coraz więcej zwolenników, głównie z dwóch powodów. Zdecydowanie szybka trasa, z nielicznymi i krótkimi podbiegami, sprzyja zrobieniu życiówki. Oczywiście nie można być jej pewnym, bo pogoda w miasteczku u podnóża Zamku Lenno płatała już nieraz figle. W tym roku biegaczom zdecydowanie przeszkadzał silny wiatr.

Do mety dobiegło 118 zawodników z 148 startujących, ale na wszystkich czekał jak co roku pyszny niedzielny obiad: rosół i drugie danie, do tego kompocik. We Wleniu widać duże zaangażowanie i chęci pracy różnych grup społecznych, chęci dzielenia się, zabawy, wspólnej rywalizacji. A sam memoriał traktowany jest jak dzień świąteczny.

Może właśnie dlatego wracam się tu chętnie, choć nie lubię startować w tych samych miejscach. W tym roku dotarłam do Wlenia po trzech latach przerwy. Było warto. Odkryłam to miejsce zupełnie z innej strony – strony kibica. Za rok będzie inaczej, znowu stanę na linii startu. D0 25. Memoriału ulicznego im. Michała Fludla we Wleniu zostało już tylko 364 dni

Anna Świerk, Ambasadorka Festiwalu Biegów

Polecamy również:


Podziel się:
kochambiegacnafestiwalu
kochambiegacwpolsce